Archiwum marzec 2004


mar 31 2004 Ocean Twoich uczuć
Komentarze: 0

Ocean Twoich uczuć

Uczucia są jak słowa,

Niewyowiedziane są gorzkie jak piołun

Wypowiedziane maja smak owoców.

 

Jak zaklety na dnie oceanu statek.

Wrak rozbity o tysiące ostrych,

Pokrytych szlamem czasu myśli.

 

Na dnie serca schowane,

Pełne tajemnic,

Ostatniego, nieudanego rejsu życia.

 

Twoje oczy są oknami Twego serca.

Nie mów nic, popatrz na mnie

Pragnę zajżeć w Twoją duszę.

 

I wydobyć tajemnice,

Dotknąć ich zawartości.

Albo odejść zostawiając statek na dnie

Jego oceanu.

veronicca : :
mar 22 2004 Przyjaciel
Komentarze: 1

Przyjaciel

Księżyc jak niemy starzec

Spoglądał na mnie

Tamtej letniej nocy.

Płacząc biegłam rozsypując łzy

Jak korale, by zaznaczyć ścieżkę,

Spokojnie wrócić po śladach.

On mi świadkiem

Jak bardzo chciałam odpłynać

Statkiem gwiazd do innego świata,

Równoległego, gdzie nie ma zegarów

I każdy blask słońca jest wiecznością.

Ten niemy starzec na zawsze

Będzie moim towarzyszem.

Pójdzie ze mną wszędzie

Bez słowa, bez pytań

Utrudniających życie ludzi,

Nieumiejących brać co dostają,

Pytających: dlaczego?

Wole powiedzieć: żegnam.

Odejść w zapomnienie,

Zostawić księżyc zamknięty

W pięciolini słów powstałych z marzeń,

Jak klucz do młodego serca,

Które umierając nie prosiło o pomoc,

Nie pytało: dlaczego?

A sny niespełnione

Rozlało na białym papierze.

veronicca : :
mar 09 2004 Tylko księżyc jest złoty
Komentarze: 4

Tylko księżyc jest złoty

Niektórzy pytają

Dlaczego moje serce jest czarne?

I płaszcz i buty,

Sukienka.

Dlaczego czarne jest niebo?

I kwiaty.

Słowa i krew

Czarna z ran przez nie zadanych.

I myśli są czarne,

Przez czarny pryzmat oglądany

Świat jak nocą.

 

A księżyc był złoty.

 

Marzenia i wspomnienia

Są w kolorze czerni

I sny.

Bo wspomnieniami są tego

Co się skończyło,

Ale nigdy nie miało miejsca.

 

A księżyc jest złoty.

 

I złote są gwiazdy.

Może ozdobią nieco

Moją czarna sukienkę

I zabłysną w łzach,

Łzach w kolorze czerni.

veronicca : :
mar 03 2004 Okryła mnie zima
Komentarze: 1

Okryła mnie zima

O zimie nikt nie pamięta.

Co zimnym puchem osłania dusze,

Serce zamienia w lód.

Odłamek szkła

Jak rozpacz potrzeaskanego lustra

Wpadł w moje oko

Zamieniajac życie w nieistnienie,

Egzystencję lodowego bytu.

W moim sercu zaległa zima,

Wiejąc chłodem nieczułości,

Bez uśmiechu, bez rozpaczy,

Bez radości, bez łez.

Nawet pustke wokół

Wypełnia szklana tafla,

Chroniąca duszę przed światem.

Pozostała tylko modlitwa

O promień co odbije blask

Tysiecy białych luster

W szklanych oczach

Nieruchomo wpatrzonych w dal.

Jednak nie widzacych.

Widzących inny, piękniejszy świat.

Tutaj w moim sercu położył się cień

Zamarznietego serca.

 

veronicca : :