Komentarze: 1
Złączenie
W szkarłatną suknię ubrała sie noc.
Za oknami szklanego domu rozłożyła ramiona,
Zapraszając dwoje ludzi w ognistą aureolę zapomnienia.
W blasku świec widniały purpurą usta,
Odbijające się z sentymentem
W szklanych jak zaczarowane kule oczach.
Gdzieś obok dobiegały głosy,
Wijące się jak węże
W spowijającej dwa serca ciszy.
Cisza między nimi zaległa na wieki.
Łącząc czasem dwie dusze zagubione.
Zagubione w bezdennym wszechświecie.
Słowo proste ma niemoc opisania tego złączenia.
Więcej nie wspominanego, schowanego głęboko,
Na samym dnie pokładu księżycowego statku.