Archiwum 05 lutego 2004


lut 05 2004 Protesty obojętnej
Komentarze: 1

Nienawidzę świata

Zamykającego mnie na siłę

W pudełku szarego życia.

Zaryglowane drzwi,

Zamurowane przejście,

Zerwany nad przepaścią most

Odzielający mnie

Od nieistniejącej juz przestrzeni.

Nienawidzę tych, którzy to zrobili.

Zakręcili ten płytki słoik

I ciągnąc mnie za rękę

Każą chodzić po twardej ziemi.

Nienawidzę tej rozkrzyczanej machinomani,

Niszczącej moje serce,

Zagłuszającej ciche zawodzenie

Milczącej na wieki natury.

Moja nienawiść tym jest większa

Im bardziej świat mych uczuć sie kurczy,

Zgniatając wartości

I mnie w środku siebie samej.

Nienawidze tego okręgu,

Bo nie ma już miejsca

Gdzie mogłabym sie schować.

Biegam dookoła jak ruchomy cel,

A moja nienawiść taka sama jest jak miłość,

Której we mnie nie ma.

Obojetność stworzyła otaczającą mnie

Pustkę.

veronicca : :