sty 22 2004

Nostalgia


Komentarze: 1

Siedzę na parapecie

Kuchennego okna

W zamyśleniu wpatrujac sie w mrok.

Myślami błądzę daleko,

W dłoni trzymam książkę.

Jej strony opadaja bezwładnie

Gubiąc moment czytanego fragmentu.

Gdzieś na niebie świeci księżyc,

Opromienia twarz wtulona w mrok.

Głucha cisza, śpiew wiatru

Niesiony z dalekich krain

Marzeń i wspomnień.

Dotyk chłodnego powietrza,

Prawie nie zauważony

Przemykający miedzy włosami.

Spływająca po policzku słona łza

Jak zgubiony koralik nocy.

Nostalgia.

 

veronicca : :
23 stycznia 2004, 00:00
ja tak a'propos obrazków na Twoim blogu:niestety nikt poza Tobą ich nie zobaczy, bo one są na Twoim dysku, a powinny być na jakimś serwerze.Dlatego radzę to sobie pozmieniać;) Pozdrawiam

Dodaj komentarz